Kazachstan & Kirgistan – rzecz o pechu i planowaniu
Ten post jest częścią serii artykułów Kazachstan & Kirgistan Lubiłam powtarzać, że gdy dorosnę, będę uprawiać bakłażany w Kazachstanie. Kiedy pojawiły się bilety w rozsądnej cenie, zaczęliśmy zbierać ekipę. Udało się. Bilety kupiło sześć osób. Na miesiąc przed wyjazdem dwie zrezygnowały. Nie było nam wesoło. Po kilku dniach dołączyła do nas jedna, bardzo nam bliska osoba. Mega radość niestety nie trwała…
Zobacz więcej